Kotelnica Białczańska w Białce Tatrzańskiej

Białka Tatrzańska to z pozoru spokojna i niczym niewyróżniająca się wieś na podhalu. Miejscowość ta leży w gminie Bukowina i leży nad rzeką, która nazywa się, a jakżeby inaczej, Białka. Choć poza sezonem nie ma tu zbyt wielu ludzi, w sezonie turystycznym wieś tętni życiem. Jest to, pod względem infrastruktury letniskowej, jedna z najatrakcyjniejszych górskich miejscowości. Latem popularna jest tutaj wspinaczka i piesze wycieczki, natomiast zimą panują tu idealne warunki do uprawiania sportów zimowych. Największymi wyciągami w tej okolicy są Kotelnica Białczańska, Wyciągi Narciarskie "U Kuruca", Wyciągi Narciarskie Bania i Stacja Narciarska Kaniówka. Znajdzie się tu również gratka dla amatorów sportów ekstremalnych - górska rzeka nadaje się do uprawiania kajakarstwa górskiego i spływów pontonowych, a okoliczne wzgórza wykorzystywane są często przez paralotniarzy.

Kotelnica Białczańska
Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska to stosunkowo nowa inwestycja, bo funkcjonująca zaledwie od 8 grudnia 2001 roku. Wrażeń dostarcza tutaj pięć wyjątkowych wyciągów:

• nowa kolej linowa mieszcząca sześć osób, długość trasy to 1350metrów;
• kolej linowa mieszcząca sześć osób jest nieco dłuższa (1380metrów);
• kolej linowa czteroosobowa, znacznie krótsza, bo mierząca 800metrów, ma przepustowość aż 2000 osób na godzinę;
• dwa wyciągi narciarskie orczykowe o długości 690m każdy;
• trzy trasy prowadzące do wyciągów orczykowych;
• nartostrada prowadząca do ośrodka narciarskiego Bania.

Ośrodek Bania
Obok Ośrodka Kotelnica Białczańska, funkcjonuje również prężnie "Bania". Choć pierwszy orczyk zamontowano w tym miejscu już w latach sześćdziesiątych XX wieku (służył pracownikom pobliskiej kopalni), to wyciągi, jakie znamy dzisiaj, powstały dopiero w latach 90. W dodatku w zimowym sezonie 2006/2007 uruchomiono nową, czteroosobową kolejkę krzesełkową. Dba się tutaj o wszystkich narciarzy - także tych, którzy stawiają pierwsze kroki na nartach lub desce. To właśnie dlatego wszystkie stoki są dokładnie oświetlone, nagłośnione i starannie naśnieżone przez specjalne maszyny. Ciekawostką jest, że Kotelnica Białczańska, "Bania" i Kaniówka połączone są wspólnym systemem kart, dlatego można korzystać z nich naprzemiennie bez dodatkowych opłat.